Masło do ciała Wild Argan Oil od TBS

Udostępnij ten post

TBS zaprosiło do akcji testowania nowej linii 200 testerek.Recenzje będą więc pojawiać się jak grzyby po deszczu.Chciałybyście  poznać moje zdanie?Zapraszam.
Na początku opakowanie:skromne,plastikowe.Pojemność do testu 50 ml.
Po otwarciu pierwsze co to zapach.Dosyć ciężki,słodkawy,mi osobiście przypadł do gustu.Po zetknięciu ze skórą jest bardziej delikatny.
Konsystencja bardzo zbita,ale pod wpływem ciepła doskonale się rozprowadza.Na myśl przychodzi mi  typowe wiejskie masełko.
Zanim użyłam tego kosmetyku sprawdziłam skład.Zazwyczaj wolę wiedzieć czym traktuję moją skórę.
Znajdziemy tu:
Wodę,tłuste emolienty,masło kakaowe,glicerynę,masło shea,emuglatory,olej z nasion Palm Orbignya Oleifera,olej arganowy,perfumy,guma ksantanowa,stabilizator EDTA,wodorotlenek sodu,kumaryna,kwas cytrynowy,barwnik koloru.
Nie rozpisuję się o właściwościach składników.Wszystkie informacje o nich są łatwo dostępne w internecie.
Podsumowując:lubię zapach tego masełka,bardzo dobrze się go rozprowadza,nie pozostawia tłustego śladu,na mojej skórze wchłaniał się błyskawicznie.
Niestety nie znam ceny.

Wiem,że nagrodą główną jest weekend na Mazurach dla dwóch osób.Ja niestety odpadam,od Mazur dzieli mnie prawie 400 km,poza tym cóż pocznę z trójką dzieci i dwoma psami.Życzę wam powodzenia i chętnie zagłosuję na wasze recenzje.:)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz