Lavea-Maski Reipinol'a,botanic Extract

Na tą trójkę trafiłam stacjonarnie w moim ulubionym sklepie zielarskim.Kiedy pierwsza z nich spotkała się z moją twarzą poczułam,że będzie to udany romans.Wszystkie są maseczkami na płacie,bardzo dobrze nasączonymi,o naturalnych zapachach.Podczas aplikacji nie powodują podrażnienia,szczypania,swędzenia.

naturalne maseczki

Przyjrzałam się bliżej producentowi,okazało się ,że to nasza rodzima marka,zajmuje się produkcją naturalnych kosmetyków i mydeł od 15 lat.

lavea polskie kosmetyki

Zostały stworzone z botanicznych ekstraktów,a składów może pozazdrościć im niejedna marka.
Każda z Was znajdzie w nich coś dla Siebie.

maski w placie

Maska przeciwstarzeniowa
Została nasączona algami morskimi i serwatką.Pierwsze spowalniają procesy starzenia,są bogactwem witamin,minerałów i pierwiastków.Serwatka wciąż niedoceniany produkt a szkoda,sięgały po niego już nasze prababcie.Białka serwatki są mikroskopijne i wchłaniają się do głębszych warstw skóry,poprawiając jej stan.Dużym zaskoczeniem okazał się też dodatek aloesu!D- Pantenol  zaś posiada wyjątkową zdolność wiązania wilgoci w skórze, ułatwia metabolizm i odżywiania skóry, ogranicza powstawanie zmarszczek.
Nie zauważyłam co prawda efektu liftingującego,ale odkąd żyję nic nie działa po jednym razie.Bardzo ładnie nawilżyła skórę,nie musiałam sięgać po krem na noc.

maski bawelniane

Maska oczyszczająca
Zawiera olejek herbaciany,który oczyszcza zatkane pory i likwiduje zaczerwienienia.Polecana dla cer tłustych i ze zmianami trądzikowymi.Tutaj znalazł się także rumianek,łagodzący podrażnienia i aloes.
Liczyłam,że nie będzie zbyt inwazyjna i nie zawiodłam się,bardzo delikatnie ściągnęła pory i zmatowiła skórę,bez niepotrzebnego wysuszenia i ingerencji w naskórek.

maseczki naturalne

Maska relaksacyjna
Główny składnik to rumianek,odżywia skórę,zmniejsza objawy zmęczenia,polecany dla cer wrażliwych.Ekstrakt z żeń-szenia dotlenia komórki skóry,pobudzając ukrwienie i odnowę.
I tutaj gości aloes.
Maska delikatnie chłodzi i faktycznie relaksuje.Skóra pod nią wypoczywa i nabiera sił do stawienia czoła następnemu dniu.

Jestem z nich zadowolona,nie będzie tu efektów wow,ale naturalne składniki potrzebują systematyczności i czasu do działania.Sprawdzą się u cer alergicznych,wrażliwych i reagujących silnie na chemiczne składy.



Czytaj dalej

K-Lips-Lovely

Witajcie Kochani,moja wczorajsza krótka informacja o płynnych pomadkach od Lovely na Instagramie wywołała lawinę pytań o wady,zalety i efekty na ustach.
W związku z tym postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią o nich.

k-lips lovely

Sama marka jest częścią Wibo,którą zapewne znacie,Lovely została stworzona specjalnie dla nastolatek,sądzę,że sięgają po nią kobiety bez względu na przedział wiekowy.
O nowym produkcie było głośno już od jakiegoś czasu,nic dziwnego,opakowanie i formuła to żywe odzwierciedlenie słynnych pomadek od Kylie Jenner jednej z sióstr Kardiashian,pierwsza partia wyprzedała się w ciągu 45 sekund.
Co sadzę o tak identycznej kopii naszej rodzimej marki?
O gustach ponoć się nie dyskutuje...
Bądź co bądź i polskie K-Lips znika z półek jak świeże bułeczki.
W ofercie odnajdziecie pięć kolorów.

nowosc,lovely,k-lips

Zestaw zawiera płynną pomadkę przechodzącą w mat i konturówkę w tym samym kolorze.
Cena to 19 złotych,nie jest wygórowana,zważywszy,że kupując osobno każdy produkt zapłacimy podobnie.

k-lips sweety

Pierwszy odcień zamówiłam online w drogerii Rosman i odebrałam osobiście w swoim mieście,na drugi trafiłam stacjonarnie.W szafie Lovely powinnyście znaleźć testery,które ułatwią Wam decyzję o wyborze.


Ja pokusiłam się o Milky Brown.Brązowe nuty dla większości mogą wydawać się zaskoczeniem,są wyraziste,kolor rzuca się w oczy,wpasował się pięknie w moją karnację,nigdy nie podejrzewałam,że będzie mi w nim jak w drugiej skórze.
Drugi odcień Sweety,jasny,pastelowy,róż,trochę cukrowo-pudrowy,łączy się dobrze z lekkim makijażem.
Z pewnością sięgnę po Neutral Beauty.
Poniżej zdjęcia.


Pomadka ma kremową konsystencję,po jednej aplikacji nadaje idealny kolor,zastyga po 2 minutach,tworząc matową taflę.Takie produkty potrafią przesuszać usta,czujemy się jak na pustyni bez ani kropli wody.K-Lips tego Nam nie zrobi!
Usta pozostaną miękkie i nawilżone,po kilkunastu minutach zapomnicie,że macie ją na sobie.
Jak z trwałością?
Szału nie ma,jeśli sięgniecie po picie lub jedzenie znikną .Zostawiają niewielkie ślady.Bez konsumpcji wytrzymują około 2-3 godzin.
Schodzą za to stopniowo i to bardzo duży plus,ile razy zerkałam w lusterko przy matach sprawdzając czy nie ma plam na środku,a zewnętrzne kąciki są nadal pokryte kolorem,wyglądało to bardzo nieestetycznie.
Konturówka jest miękka,bardzo dobrze się rozprowadza i jeśli wyjedziemy nią tu i ówdzie poprawimy niedociągnięcie bez tarcia.
Podsumowując:
-przystępna cena
-kolory dla każdego
-brak wysuszenia
-idealne krycie
-równomierne ścieranie
Minusy:
-trwałość
-dostępność,wiem,że problem z tym ma mnóstwo z Was,w drogerii Rossmann online na dzień dzisiejszy  znajdziecie dwa odcienie,na resztę trzeba  zapolować stacjonarnie.
Co sądzicie o nowości Lovely?


Czytaj dalej

NAWILŻAJĄCY KREM POD OCZY DZIKA RÓŻA-Stenders

Skóra wokół oczu jest pięciokrotnie cieńsza od reszty naszej twarzy.Grubość to tylko 0,5 mm.Nie posiada ściółki tłuszczowej,zmęczenie,stres,niewyspanie,opalanie,odwodnienie wpływa na jej wygląd.
Sama do 25 roku życia nie stosowałam kremu pod oczy,uważałam go za zbędny kosmetyk w mojej łazience.Cieszę się,że w porę naprawiłam ten błąd.Dzisiaj to podstawa mojej pielęgnacji.
Zdobycie kremu pod oczy,który spełni nasze wymagania jest bardzo trudne i tylko metodą prób i błędów możemy trafić na ten jedyny i niezastąpiony.
Dla mnie najważniejsze jest nawilżanie,to meritum,okolice oczu podobnie jak rośliny więdną bez wody i składników mineralnych.
Natura była dla mnie łaskawa,nie borykam się z opuchlizną,cienie,które pojawiają się od czasu do czasu są efektem zmęczenia i niewyspania.
Wydawałoby się,że dopasowanie ideału to banał w moim przypadku,nic bardziej mylnego,pamiętajcie,że mam już dojrzałą skórę i kosmetyk musi dać z siebie maksimum mocy.
Zapewne śledząc moje wpisy widzicie,że praktycznie nie wspominam o pielęgnacji w strefie oczu,dlaczego?Ano dlatego,że do tej pory nikt i nic nie zachwyciło mnie na tyle,żebym o tym napisała...do teraz.
Ten chłopak dzień po dniu,małymi krokami zdobywał moje serce,pielęgnował,otulał i dbał jak nikt inny.

krem pod oczy

Stenders stworzyła para wyrabiając własnoręcznie  mydła i otwierając sklep w 2001 roku,wzorowali się na starodawnej łotewskiej wiedzy bazującej na naturalnych ekstraktach ziołowych i olejkach.
Już samo opakowanie jest idealnie dopracowane,z kartonowego pudełeczka spogląda pojemniczek zaopatrzony w pompkę,kolor nawiązuje do składników o których powiem Wam za chwilę.Napisy na transparentnym tle,widać ile i w jakim czasie zużywamy produkt,kilkakrotnie zdarzyła mi się niespodzianka przy innych kremach pod oczy podczas aplikacji-pustka,ratowałam się wtedy próbkami.
Pompka lubi obdzielić Nas podwójną porcją,wystarczy kilka aplikacji i nauczymy się dobierać odpowiednią ilość.

krem dzika roza,stenders

Krem pachnie lekko i zwiewnie,wyczujecie z pewnością różane nuty,nienachalne,zanikające po kilku minutach.
Konsystencja lekka jak puszek,kremowa,skóra w okolicach oczu pochłonie go ekspresowo.Nie pozostawi tłustej warstwy i lepkości.
Ciekawi jakie skarby kryje w sobie?
Proszę bardzo:
-ekstrakt z korzenia dzikiej róży pomaga w regeneracji komórek
-ekstrakt z kwiatów dzikiej róży cudownie zmiękcza,nawilża i koi
-hydrolizat kolagenu wygładza zmarszczki,niweluje kurze łapki
-olej z orzechów makadamia jest biozgodny z naszą skórą,ujędrni,poprawia mikrokrążenie,zapobiega utracie wody.
98% składników jest pochodzenia naturalnego,wolny od parabenów,silikonów,PEG,barwników i zapachów.

sucha skora wokol oczu

Idealnie wpasuje się w potrzeby każdej cery w każdym wieku.
Rozprowadza się cudownie,wnika dogłębnie w skórę dając jej natychmiastowe nawilżenie i miękkość,jeśli odczuwacie "pergaminek" w okolicach oczu,nieprzyjemnie suchą i szorstką krem poradzi sobie z nią bez najmniejszego problemu.
Efekty pokażą się już po tygodniowym regularnym stosowaniu.Jest ze mną rano i wieczorem.
Daje  naturalne rozjaśnienie,wygładził skórę,bezapelacyjnie nigdy nie wyglądała tak dobrze.
Za 15 ml zapłacicie około 115 złotych.Dużo?
Nie dla mnie,krem daje mi wszystko czego potrzebuje moja dojrzała skóra,nie uczula,nie powoduje łzawienia,komponuje się  makijażem.To jest to!

krem,stenders,naturalny krem,pielegnacja oczu

Chciałam podać Wam namiary,ale widzę,że został wyprzedany na stronie Stenders .
Troszeczkę mnie zmroziło,bo planuję kupić drugie opakowanie...
Macie swój ideał w pielęgnacji okolic oczu?
Czytaj dalej

Matrix Biolage Cleansing- Odżywka oczyszczająca Fine

Kochani zapewne miałyście okazję czytać o brytyjskiej blogerce Lucy Aitken Read,zrezygnowała całkowicie z kosmetyków do pielęgnacji włosów na dwa lata,przeszła na naturalne produkty,t.j.soda oczyszczona,sok z cytryny,mąkę i jajka.
Nie wiem czy osobiście byłabym w stanie podjąć takie wyzwanie...zdecydowanie nie!
Inną metodę,którą stosuje wiele kobiet jest mycie włosów odżywką.Pomaga ona szczególnie posiadaczką suchych,długich i kręconych włosów.Możemy oczyszczać włosy bardzo delikatnie,nie pozbawiając ich ochronnego filtru.
Pomimo tego,że się nie pienią,a my nie pocieramy włosów dzieje się magia-włosy myją się same.
Oszczędzamy Nasz czas i pieniądze.
Jeśli jesteście właścicielkami włosów cienkich,delikatnych i pozbawionych objętości zainteresuje Was z pewnością Odżywka oczyszczająca Matrix,znajdziecie ją tutaj .


matrix

Możecie po nią sięgać na co dzień,osobiście tak robię,używam jej co drugi dzień,raz na dwa tygodnie na włosach gości szampon przeciwłupieżowy,łupieżu nie mam,ale doskonale doczyszcza,jeśli farbujecie włosy pamiętajcie,że taki szampon wypłukuje kolor.


wlosy cienkie odzywka

Ten produkt łączy w sobie dwie formuły,mycie i odżywianie.Główną rolę pełni tu ekstrakt z gorzkiej pomarańczy,dzięki niemu nasze włosy nabiorą blasku,dostaną odpowiednią dawkę nawilżenia bez obciążania,zwiększy się ich objętość,działa również leczniczo na suchą skórę głowy.
Pomimo tego,że nie będzie pienić się na włosach  z pewnością pomyślicie:
-Jak możliwe jest umycie włosów?
Możliwe jest dzięki zawartości łagodnych składników myjących,nie są tak agresywne jak te  w szamponach,tutaj będzie to Behentrimonium Chloride-oprócz kompleksowego czyszczenia pomaga w walce z elektryzowaniem włosów.
Nie mogę pominąć również mentolu wyodrębnianego głównie z mięty pieprzowej,to on nada skórze powiewu świeżości,chłodu i orzeźwienia.


gobli.pl sklep fryzjer

Matrix zamknął odżywkę w ciemno-zielonej butli o pojemności aż 500 ml i zaopatrzył w pompkę,nie tylko ułatwia dozowanie,ale pomaga dobrać  odpowiednią ilość.Moim włosom wystarczają cztery naduszenia,nakładam ją na mokre włosy,wmasowuję i zostawiam na około 5 minut,w tym czasie możemy umyć zęby,wydepilować to i owo,nałożyć balsam czy maseczkę,nie spływa z głowy.
Włosy nabierają innego wymiaru,są mięsiste,gęstsze i gładkie.Nie ma problemu z ich rozczesaniem,nie szarpię się z grzebieniem na mokrej czuprynie.Po pierwszym użyciu poczułam się jak kilkanaście lat temu przed farbowaniem włosów,naturalne,niczym nie skażone z idealnie domkniętymi łuskami.
Pomimo normalnej skóry głowy bywały sytuacje kiedy reagowała ona swędzeniem przy szamponach,Biolage okazał się jej sprzymierzeńcem łagodząc pozostałości poprzedników.
Korzystanie z niej stało się u mnie rutyną,uważam tylko,aby nie obciążać ich silikonami.
Sprawdzi się przy włosach farbowanych,cienkich,puszących.
Nie zawiera siarczanów,parabenów i silikonów.


matrix,biolage,odzywka,wlosy suche

Zastanawiacie się pewnie jak wypada cenowo.Miło,przyjemnie,sympatycznie i życzliwie.
Za pół litra zapłacicie nieco ponad 30 złotych,dostępna w sklepie Gobli.pl,posiadającym w ofercie inne dobra dla Waszych włosów.
Wystarczy Wam na wiele chwil radości.
Co myślicie o kontrowersyjnym kroku brytyjskiej blogerki?
Stosowałyście już odżywki do mycia włosów?
Czytaj dalej

Mazidło Pszeniczne-krem do cery suchej i dojrzałej-Polny Warkocz

Czy mam cerę suchą?
Nie,pod żadnym pozorem,wykluczone,wcale.
Czy mam cerę dojrzałą?
Tak naprawdę nasza skóra dojrzewa od urodzenia,starzeje się z roku na rok,nie oznacza to,że wieku lat nastu powinniśmy sięgać ze strachem w oczach po produkty dedykowane typowo dla dojrzałych kobiet.

mazidlo

Kiedy możemy mówić o pierwszych oznakach dojrzewania ?
W pewnym wieku ona sama daje Nam o tym znać,pojawia się na niej upływający czas,zazwyczaj pomiędzy 30 a 40 rokiem życia.
Zmienia się kolor cery,dają o sobie znać przebarwienia,jedni odczują to w formie spadku elastyczności inni w postaci zwiększenia zmarszczek mimicznych.
Skóry suche,wrażliwe i alergiczne starzeją się najszybciej.
Tak więc i ja zaliczam się do posiadaczek skóry (nie cery) dojrzałej.

cera sucha

Kiedy przywędrowało do mnie mazidło i zapoznałam się ze składem lekko ścisnęło mnie w żołądku,o maśle shea i jego tendencji do zapychania naczytałam się tyle w internecie, że padł na mnie blady strach.
Zweryfikowałam swoje spojrzenie na ten punkt.Zapychanie to reakcja skóry w postaci zaskórników u jednych objawiające się po kilku dniach u innych po kilku tygodniach od momentu użycia wybranego produktu.
U jednych może objawiać się ze zdwojoną siłą u innych wcale.Czyli nie taki wilk straszny.
Wszystko zależy od tego jakie kosmetyki wybieramy i dobieramy dla potrzeb naszej skóry.
Samo mazidło ma bardzo krótki i przejrzysty skład:
Masło Shea, Olej ze Słodkich Migdałów, Zimnotłoczony Nierafinowany Olej z Kiełków Pszenicy, Skwalan Roślinny z Oliwek, Zimnotłoczony Olej Rycynowy, Witamina E.

krem na zime

Zostały dobrane nieprzypadkowo,wszystkie składniki się uzupełniają,tworząc produkt dający Nam odpowiedni poziom nawilżenia,substancje odżywcze,ochronę szczególnie w takie dni jak teraz,kiedy na podwórku naszą skórę smaga wiatr i zimno.
Masło shea jest dla mojej skóry otulaczem,nie tylko przyśpiesza gojenie podrażnień,ale również za sprawą witamin A i E chroni przed wolnymi rodnikami,do tego jest w 100 % naturalne,może być stosowane dosłownie do wszystkiego,nawet smażenia czy smarowania kanapek (tej drugiej wersji nie próbowałam i raczej nie wypróbuję).
Olej ze słodkich migdałów cudownie się wchłania a tym samym zwiększa absorpcję składników,które są dodane wraz z nim w kremie.
Zimnotłoczony olej z kiełków pszenicy symuluje regenerację i zapobiega utracie wody z naskórka,uelastycznia i napina skórę.
Skwalan jest naturalnym składnikiem naszego sebum,dzięki niemu nasza skóra po nadmiernym przesuszeniu nie zareaguje zwiększeniem produkcji łoju,tworząc w ten sposób martwe koło,im bardziej przesuszamy np.skórę tłustą tym większe ilości sebum ona produkuje,dzięki niemu zbalansujemy tą funkcję.
Olej rycynowy znacie i chyba wszystkie stosowałyśmy go z mniej lub bardziej lepszym skutkiem do regeneracji naszych brwi.Odpowiednio dobrany procentowo (np.w olejku do demakijażu)  zmiękczy,wygładzi i zapobiegnie utracie wody.
Witamina E-witamina młodości,cudowny wymiatacz wolnych rodników.
Samo opakowanie przywiodło mi na myśl pola pełne zboża,powiewające delikatnie latem.Prosta forma,ciemne szkło i wszystkie przydatne informacje na nalepce,do tego mini banderola świadcząca o tym,że nikt wcześniej się do niego nie dobierał.

krem,mazidlo,cera mieszana

Mazidło ma wpadającą w żółtawe nuty barwę,dla mnie jest to masełko,ale nie zwykłe,napowietrzone,konsystencja przypominające piankę,poczujemy to już w momencie dotknięcia,jest tłuste,nie spodziewajcie się lekkich formuł,pomimo takiego połączenia podczas rozprowadzania na skórze wydaje się być leciutkie jak puch,nie jestem w stanie opisać Wam tego słowami,jeśli będziecie miały okazję po niego sięgnąć same to zrozumiecie.
Może być stosowane według zaleceń producenta zarówno w dzień jak i na noc.
Posiadaczki cer suchych będą zachwycone,z pewnością przyniesie ukojenia i utuli Waszą twarz.
Ja jako właścicielka cery mieszanej użyłam go tylko raz w ciągu dnia w celu sprawdzenia,nie wchłania się do końca i nie da mi matu,nie polubi go podkład ani sypkie pudry.
W nocnej pielęgnacji jest dla mnie petardą.Nałożony na oczyszczoną ,stonizowaną skórę daje mi wszystko to czego potrzebuje moja cera wysmagana chłodnym wiatrem,ukojenie i nawilżenie.
Zaczął się sezon grzewczy i na pewno Wam zdarza się poczuć zaczerwienienie i ściągnięcie skóry podczas przebywania w takich pomieszczeniach,do tego siedzimy w cieple kilka godzin i wychodzimy na kilka na powietrze,cera nie jest z tego zadowolona i takie są właśnie objawy,nakładam go a on dosłownie w kilka minut przywraca jej równowagę,po zaczerwienionych policzkach ani śladu.
To czego tak bardzo się bałam,czyli zapchania nie miało tu miejsca,mazidło pracuje sobie spokojnie w nocy,ma 8 godzin,żeby się wchłonąć oddając mojej buzi to co najlepsze.
Jestem bardzo miło zaskoczona,zrezygnowałam obecnie z innych nocnych kompanów,wystarcza mi on.
Co jeszcze powie Nam Mazidło Pszeniczne:
Jestem naturalny!
Nie krzywdzę zwierząt!
Dbam o środowisko!
Jestem z Polski!
Znajdziemy w nim prawdziwego przyjaciela w jesienne i zimowe wieczory.Nie bójmy się sięgać po takie składy,obalam mit o zapychaczach,o wszystkim trzeba przekonać się na własnej skórze.
Czeka na Was tutaj ,wpisując kod EKOZAKUPY10,otrzymujecie 10 % rabatu na cały koszyk.
Cery tłuste i naczynkowe,dla Was Laboratorium Cosmeceuticum ma również inne wersje.
Jakie naturalne składniki dały Wam najbardziej w kość i okazały się nieodpowiednie w codziennej pielęgnacji?


Czytaj dalej

Balansujący tonik do twarzy - Dr.Konopka‘s

Kochani kilka miesięcy temu zachwycałam się nową marką i cudownym szamponem regenerującym,jeśli przeoczyłyście wpis zapraszam tutaj .
Cieszę się,że sukcesywnie poszerza się ich asortyment,uzupełniając zapasy w zeszłym miesiącu dorzuciłam do listy tonik balansujący,przebierałam nóżkami z niecierpliwością i kiedy zamówienie doszło poszedł na pierwszy ogień.
Nie będę czekać do końca posta,żeby oznajmić Wam:
Tadam-jest świetny!

tonizowanie skory

Prawie wszystkie produkty tej marki ,co ja piszę wszystkie, nie zawierają szkodliwych związków chemicznych w postaci silikonów,mineralnych olei,parabenów,98% składników pochodzenia roślinnego,czysto vegańskie.
Tonik przeznaczony jest cerom normalnym i tłustym,jestem jednak zdania,że cery normalne mogą czuć dyskomfort w postaci lekkiego ściągnięcia skóry,dlatego cery mieszane i tłuścioszki to coś dla Was!

kosmetyki naturane,cera tlusta,mieszana cera

Buteleczka ciemna,duży plusik,niektóre składniki powinny unikać światła dziennego,nie musimy chować go w czeluściach łazienki,może stać na widoku.
Zamknięcie typu klik,dozuje się bezproblemowo na wacik.Tonik pełni funkcje tonujące,przywraca równowagę pH,przygotowuje skórę o przyjęci kremów i serum.
Zapach był dla mnie zaskoczeniem,tak pachną ziołowe szampony do włosów,
Ma tendencję do lekkiego pienienia się  przy dłuższym przecieraniu skóry,dlaczego?
Zaraz się dowiecie.Najpierw skład:

Aqua, Melilotus  Albus Flower/Leaf/Stem Extract*, Secal Cereale Seed Extract*, Amaranthus Spinosus Seed  Oil*, Cedrus Atlan.ca Wood Oil*, Linum Usita.ssimum Seed Oil*, Ribes Nigrum Leaf Water*, Chamomilla Recu.ta Flower Water*, Anthemis Nobilis Flower Extract*, Rubus Idaeus Fruit Extract*, Rubus Idaeus Seed Oil*, Camellia Oleifera Seed Oil*, Rosa Canina Fruit Oil*, Rosa Canina Fruit Extract*, Caprylyl/Capryl Wheat Bran/Straw Glycosides, Fusel Wheat Bran/Straw Glycosides, Polyglyceryl--‐5 Oleate, Sodium Cocoyl Glutamate, Glyceryl Caprylate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzyl Alcohol, Dehydroace.c Acid, Lavandula Angus.folia Oil*, Parfum, Citric Acid, Limonene, Linalool, Citral
Melilotus  Albus Flower/Leaf/Stem Extract*-nostrzyk biały,działa na skórę oczyszczająco,przeciwzapalnie,odświeżajaco.
 Secal Cereale Seed Extract*-pod tą tajemniczą nazwą kryje się nic innego jak żyto,poprawia sprężystość i jędrność skóry.
 Amaranthus Spinosus Seed  Oil*-olej z amarantusa,pielęgnuje cerę trądzikową,nawilża,łagodzi podrażnienia.
Cedrus Atlan.ca Wood Oil-cedr atlaski,normalizuje funkcjonowanie gruczołów łojowych,zwęża pory skóry.
 Ribes Nigrum Leaf Water*-hydrolat z czarnej porzeczki,opóźnia proces starzenia,oczyszcza skórę.
Chamomilla Recu.ta Flower Water-hydrolat z rumianku,zmiękcza skórę,łagodzi obrzęki,poprawia koloryt.
Anthemis Nobilis Flower Extract-ekstrakt z rumianku.
 Rubus Idaeus Fruit Extract-ekstrakt z czerwonych malin,redukuje zaskórniki i niedoskonałości.
Rubus Idaeus Seed Oil-olejek z czerwonych malin.
Rosa Canina Fruit Oil-olejek z dzikiej róży,zapobiega zmianom trądzikowym i łojotokowym.
Rosa Canina Fruit Extract,ekstrakt z dzikiej róży.
Lavandula Angus.folia Oil-olejek lawendowy,środek ścigający i hamujacy nadmierne wydzielanie potu.

dr.konopka,toner balansujacy

Tak naprawdę ciężko mi przedstawić Wam wszystkie właściwości tych roślin,przytoczyłam ich najważniejsze funkcje.
Jak zauważyliście w składzie odnajdziemy oprócz ekstraktów również olejki,jednak tonik nie zawiera w sobie ani grama tłustości.
Zastanawiacie się co z tym lekkim pienieniem?
Toniki silniejsze,zawierające specjalistyczne składniki wnikają głębiej w skórę,znacie pianki czy tak ostatnio popularne bąbelkujące maseczki?Wnikają w pory skóry,usuwając nagromadzony brud i sebum intensywniej,skóra piszczy z radości i z pewnością Wam podziękuje.
Jestem niemal pewna nie zauważyły byście tego podczas używania gdybym o tym nie napisała.

cera tlusta,tonik,oczyszczanie

Drugi produkt tej marki utwierdza mnie w przekonaniu, że za naturalny,dobry kosmetyk nie musimy płacić jak za złoto.
Nasz doktor stoczy zwycięską bitwę z nadmiarem łoju,zaskórnikami,oczyści cerę bez uszczerbku dla niej,nawilżając i łagodząc podrażnienia.
Cena około 12 zł. za 200 ml.
Dajcie znać czy gościł już u Was Dr.Konopka‘s?Ja mam już następny produkt na oku.
Czytaj dalej

Mydła Manufaktura-SPA w Twoim domu.

Witajcie w pierwszy październikowy dzień.Jesień delikatnie rozgaszcza się w naszym otoczeniu.Czujemy już w powietrzu jej zapach,natura ubiera się w jesienne barwy.Właśnie najbardziej lubię ją za kolory,czerwienie,żółcie,brązy.Uspokaja moją naturę,organizm zwalnia,odpoczywa.

spa w domu

Ta pora roku nastraja mnie sentymentalnie.Uwielbiam wietrzne wieczory,odgłos liści wirujących w powietrzu,to czas na dobrą książkę,kubek ciepłej herbaty,koc i aromatyczne nuty w mojej łazience.
Nic tak nie odpręża jak znane zapachy.
Dzięki naszej rodzimej firmie miałam ochotę je poznać.

recznie robione kosmetyki

Mydła Manufaktura ujęła mnie różnorodnością produktów,nutami zapachowymi i cudownymi,ręcznie robionymi opakowaniami produktów.
Odnajdziemy tutaj mydła glicerynowe,kule i żele kąpielowe,peelingi,śmietanki do kąpieli,olejki,świece do masażu.

mydla manufaktura

Nie znajdziecie w nich detergentów,środków pianotwórczych,dodatków konserwujących.
Uwiodą Was oleje naturalne i dodatki eteryczne.Manufakura wyrabia je ręcznie według starych procedur,ba! na Wasze życzenie jest w stanie spełnić każdą prośbę o zapach czy kształt,spersonalizować je dla Was.
Możecie wybierać spośród tematycznych produktów:
-Wielkanoc
-Boże Narodzenie
-Ślub
-Dziecięce
-Walentynkowe......

olejek do kapieli

Mało tego!
W zapachach oprócz :róży,orchidei,drzewa sandałowego,lawendy,cynamonu,pomarańczy możemy odnaleźć nasze ulubione perfumy t.j.: Light Blue Dolce&Gabbana,Armanii Code,Coco Mademoiselle,panowie nuty HugoBoss.
Aromaty nie są sztuczne,pachną intensywnie,czysto,zgodnie z nazwą.

tanie kosmetyki

Moi faworyci to peelingi solne,sięgam po nie często,są mocne,doskonale sprawdzają się przy dolnych partiach ciała,rozprawiają się z cellulitem,pobudzają skórę i jej krążenie.Nie wysuszają skóry ,dzięki ich dwufazowej konsystencji,skóra po zabiegu jest nawilżona olejkiem,bez lepkości i podrażnienia.
Sole ach!

sol do kapieli

Sole nie tylko te do kąpieli,ale również aromatyzowane i przeznaczone do stóp jeszcze w opakowaniu rozwiewają swoje zapachy.Po rozpuszczeniu w wodzie zapach rozchodzi się po całym domu,uwielbiam kiedy sunie leniwie w powietrzu i jest wyczuwalny jeszcze długo po.
W tej całej ekipie mam dwóch ulubieńców już od miesiąca i z pewnością pojawią się na blogu solo,warte grzechu!

stopy zniszczone

Niejedna z Was czytając w duchu myśli sobie o cenie...nie ma nic bardziej przyjemniejszego niż ona.
Sól do kąpieli kupicie za 10 złotych-klik, olejki 25 złotych,zresztą same sprawdźcie.
Idealnie umilą Wam jesienne wieczory .


Czytaj dalej