Olejowanie włosów

Udostępnij ten post

Do napisania tego posta skłoniły mnie moje włosy.Na początku roku miałam kruczoczarne włosy,bardzo ciężko jest wyjść z takiego koloru.Moje zmagania macie poniżej.
Jak widzicie za każdym razem moja fryzura stawała się coraz krótsza-powód zniszczone końcówki.
Dzisiaj cieszę się pięknym blondem,który odmłodził mnie o kilka lat :)
Jednak moje włosy dostały naprawdę w kość,w ciągu 8 miesięcy przeszły gehennę.
Włosy zniszczone,kruche,rozjaśniane potrzebują nawilżenia i specjalnej pielęgnacji.
Szukając dla nich ratunku-trafiłam na opis o olejowaniu.
Co to takiego?
Olejowanie włosów to bardzo prosta czynność, polegająca na rozprowadzaniu oleju na włosy wraz ze skórą głowy, jeśli istnieje taka potrzeba. Można też nakładać oleje jedynie na końcówki, albo od połowy włosów.
Ja zaczęłam od znanego każdej z nas oleju arganowego .

Nie kierujcie się marką produktu,akurat ten miałam pod ręką.Kupując najważniejsze jest aby był naturalny.
Włosy możemy olejować na sucho i na mokro.Metoda sucha jest najprostsza:wcieramy wybrany olej ,zostawiamy go na godzinę lub dwie,zmywamy szamponem i gotowe.Jednak osoby z gęstymi i kręconymi włosami mogą mieć problem,żeby pokryć włosy w całości.
Ja wybrałam metodę na mokro.Myję włosy szamponem,czekam ,aż lekko przeschną i nakładam olej na całe włosy.Średnio zużywam około łyżkę oleju,nie muszą one nim ociekać.Oczywiście olej możecie nakładać na skórę głowy lub tylko na same końcówki.
Później nakładam czepek foliowy.Ten na zdjęciu został mi po kuracji laminowania włosów.
Całość zawijam w turban z mikrofibry-kupiony w sklepie po 2,99.Chodzi o to,aby włosy pod wpływem ciepła wchłonęły jak najwięcej odżywczych składników.
Po godzinie,nakładam na olejowane włosy maskę lub odżywkę i trzymam znowu pod turbanem około 30 minut.Czas trzymania oleju na włosach to sprawa indywidualna,można go nosić przez 4 godziny,można też przespać się z nim.
Później myję włosy szamponem,suszę chłodnym powietrzem,z prostownicy zrezygnowałam na jakiś czas.
Po takim zabiegu włosy są mięciutkie,puszyste,gęste i lepiej się układają.Robię to średnio co trzy dni.
Jeśli chodzi o dobór oleju-wszystko zależy od porowatości waszych włosów.
1.Włosy suche i zniszczone-najlepsze efekty dadzą olej słonecznikowy (może być zwyczajny domowy ),avocado,lniany,konopny,z pestek winogron,moreli,słodkich midałow,acai,orzechów włoskich (uważajcie przyciemnia jasne włosy),kokosowy,
2.Włosy zniszczone zabiegami stylizacyjnymi -olej rycynowy (też przyciemnia),makadamia,ryżowy,avocado .
3.Włosy zdrowe,które łatwo się układają-olej arganowy,abisyński,oliwa z oliwek.
4.Naturalne włosy-olej palmowy,kokosowy,lniany,słonecznikowy.
A co z osobami,któr mają przetłuszczające się włosy?
Możecie stosować np.olej konopny,jojoba,łopianowy,ale tylko na same końcówki.
Polecam Wam tą formę zabiegów.Nie będziecie musiały używać nabłyszczaczy do włosów,a po intensywnych zabiegach fryzjerskich przywrócicie im dobry wygląd i formę.





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz