Clinique-Pore Refining Solutions Instant Perfector (korektor)

Udostępnij ten post


Pory...największy problem osób z cerą mieszana i tłustą.Również ja należę do grona tych osób.Nigdy nie będę miała idealnie gładkiej twarzy a pory widoczne są gołym okiem w postaci wgłębień i dziurek, spędzają mi sen z oczu.
Najgorsza jest strefa T .Stosuję kremy z retinolem,który pobudza kolagen i zmniejsza widoczność porów.
Jesień i zima to okres kiedy częściej sięgam po podkłady,aby moją twarz ochronić przed chłodnym wiatrem i mrozem.
Niestety podkład nie zamaskuje porów w sposób jaki bym chciała.Dlatego sięgnęłam po korektor zmniejszający widoczność porów od Clinique.





Opis producenta:
Preparat o , który wygładza, zmniejsza pory i trwale matuje. 
Dla wszystkich typów skóry.
Gładka, praktycznie nieskazitelna skóra z porami, które natychmiast po nałożeniu wydają się mniejsze o 50%-. Naturalnie wyglądające, matowe wykończenie aż do 8 godzin. Kosmetyk jest odporny na pot i wilgoć.


Korektor mieści się w tubce o pojemności 15 ml.
Nie używam go codziennie,duża ilość silikonu może zatkać.
Nałożony na twarz bez makijażu daje delikatny efekt zmniejszenia porów.
Po roztarciu w palcach ma konsystencję mąki ziemniaczanej w kremie :)
Nakładam go w strefie T na podkład i dzieje się magia.
Cera staje się rozmyta,efekt jak w programie do obróbki zdjęć,pory zmniejszone a buzia w miejscu naniesienia gładka jak aksamit.
Poniżej zdjęcie z bardzo bliska (obiektyw o mało nie wylądował w oku :) ,po lewej bez podkładu i korektora,po prawej podkład i korektor Clinique.Jak widać różnica jest spora.


Korektor matowi skórę od razu,u mnie wytrzymuje około 4 godzin.
Spokojnie można sięgnąć po niego w ciągu dnia dla poprawki.
Idealnie nadaje się na makijaż,pod -nie nakładajcie ,podkład nie będzie się wtedy trzymał.


Dostępne są trzy odcienie,ja mam najjaśniejszy.
Jak widzicie pory to moja druga zmora zaraz po wyborze tuszu do rzęs :).
Od czasu do czasu używam domowych masek,które ściągają pory,najlepiej sprawdza się ubite na sztywno białko i drożdże.
Nie przesuszam skóry ,bo i ona musi mieć odpowiednie nawilżenie inaczej zacznie produkować więcej sebum .


Podsumowując:
-korektor rozmyje nasze pory,ale tylko do czasu zmycia go z twarzy
-nie zlikwiduje,nie zmniejszy naszych porów
-jest wydajny,jeśli będziecie go stosować od czasu do czasu
-cena sprawia mi lekki ból ok.100 zł. za 15 ml.
Macie problem z porami,co stosujecie?





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz