THE BODY SHOP- GŁĘBOKO ODŻYWCZA MASKA Z MIODEM Z ETIOPII

Udostępnij ten post

Jestem pewna,że u każdej z Was znajdę maseczki,zadomowiły się w naszej pielęgnacji,sprawiają,że cera jest piękna i zdrowa.Sięgamy po nie 2-3 razy w tygodniu,wystarczy kwadrans,aby skóra stała się bardziej elastyczna i nawilżona.Są prawdziwym zastrzykiem witalności,zabieg najlepiej wykonywać wieczorem,przed snem,skóra ma w nocy mnóstwo czasu do regeneracji i wypoczynku.
Marka The Body Shop oferuje Nam Superfood dla naszej cery w postaci pięciu maseczek.Wszystkie zostały stworzone w 100 % z wegetariańskich ,a maski z węglem himalajskim,brytyjską różą i amazońskimi jagodami acai są w 100 % wegańskie.
Ekipa nie zawiera parabenów,parafiny,silikonu i olei mineralnych.
Brzmi przyjemnie,prawda?
Do mnie trafiła głęboko odżywcza maska z miodem z Etiopii.

superfood

Już za samo opakowanie dostaje porządną piątkę.Ciemny,szklany słoiczek z logo marki na nakrętce i najważniejszymi informacjami.
Po odkręceniu pozbywamy się plastikowego zabezpieczenia i cieszymy oczy miodowym kolorem.
Nawiązuje ona do afrykańskich rytuałów uzdrawiających i zapach również idzie w tym kierunku,tajemniczy,odległy,ciepły.
Konsystencja od razu skojarzyła mi się z miodem,gęstym i przejrzystym,który nałożony na łyżeczkę leniwie próbuje spłynąć.

deep nourishing mas

Po kontakcie ze skórą treść idealnie przylega,nie spływając.
Na początek cudowne ochłodzenie,wyczuwalne przez kilka minut,byłam szczerze zaskoczona tym uczuciem,kojące dla podrażnionej skóry,dające jej chwilę wytchnienia.
Pozostaję w takim błogim stanie,stworzonym przez zapach i konsystencję przez około 10-15  minut i żałuję,że muszę się z nim rozstawać.
Spłukujemy letnią wodą,tutaj musicie uzbroić się w cierpliwość,nie jest to typ ,który zasycha,cały czas pozostaje w swojej treściwej  formie.
Od razu wyczujemy gładkość i miękkość naszej cery,usuwa suche skórki i likwiduje ściągnięcie,u mnie zazwyczaj są to policzki i skronie.Równoważy poziom nawilżenia,stosowanie jej regularnie przyniesie Nam mnóstwo dobrego w postaci poprawienia kolorytu,nawilżenia i rewitalizacji naskórka.
maska nawlzajaca

Skład:Water,Honey,Glycerin,Pentylene Glycol,Propanediol,PPG-26-Buteth-26,Polysorbate-20,PEG-40 Hydrogenated Castrol,PEG-150 Disterate,Phenoxyetanol,Xnathan Gum,Carbonier,Benzyl Alcohol,Parfum,Sodium Hydroxide,Olea Europaea Fruit Oil,Sclerocarya Birrea Seed Oil,Sesamum Indicum Seed Oil,Disodium EDTA,Linalool,Caramel.

the body shop

Składnikami aktywnymi są :
-miód-to idealny kosmetyk dla zmęczonej, szarej skóry. Najważniejsze substancje znajdujące się w miodzie to dwa cukry proste fruktoza i glukoza oraz sole mineralne, enzymy dodane przez pszczoły przy przerabianiu nektaru w prawdziwym miodzie znajdują się również aminokwasy ,witaminy B, C, A, D i E, a także kwasy organiczne i olejki eteryczne  Ten słodki dar  działa na naszą skórę odżywczo, energizująco, a także łagodzi podrażnienia , przyspiesza gojenie ran . Działa korzystnie utrzymując odpowiedni poziom nawilżenia skóry, wzmacnia jej elastyczność. Zmiękcza i wygładza skórę, poprawia wygląd cery.
-oliwa z oliwek- ma działanie regenerujące, wygładzające oraz nawilżające, uelastycznia naszą skórę i poprawia jej napięcie.
-olej marula-jest  bogaty w liczne antyoksydanty, dzięki czemu jest to olej bardzo trwały i odporny na utlenianie, który chroni skórę przed wolnymi rodnikami i działaniem słońca. 
-olej sezamowy-zawiera kwas linolowy Omega 6 ,zwiększa barierową funkcję skóry,zmniejsza utratę wody przez naskórek oraz zwiększa elastyczność skóry,silny antyutleniacz.


Jestem pozytywnie zaskoczona działaniem,nie ukrywam,że przy najbliższych zakupach sięgnę po wersję oczyszczającą  z węglem himalajskim.
Za 75 ml zapłacimy około 100 złotych,czy warto?Oceńcie sami.






1 komentarz :

  1. Uwielbiam takie cuda jednak cena jak dla mnie chyba trochę za wysoka :)

    OdpowiedzUsuń