I Heart Makeup Tint My Brows - Farba do brwi od Makeup Revolution

Udostępnij ten post

Pamiętam czasy ,kiedy makijaż był dla mnie zbędnym elementem i nieumalowane oko czy brak podkładu nie było problemem.Krótki wypad po chleb do spożywczego przeboleję bez makijażu,jednak przy dłuższym pobycie wśród ludzi bez makijażu czuję się lekko roznegliżowana.
Mam produkty do szybkiego makeup.Szukałam produktu,który ujarzmi moje brwi.Jestem na etapie zapuszczania i przywracania im pierwotnej formy.Proces niestety długi,ale po kilkunastu latach oddawania ich w ręce kosmetyczek,zostałam oskubana jak przysłowiowa gęś.
Szukałam i znalazłam I Heart Makeup Tint My Brows-farbkę,czy jeśli ktoś woli żel.


Opis producenta:
Farba przeznaczona jest do podkreślania brwi. Jej formuła dobrze przylega do włosa, zapewniając wyraźny odcień. Opakowanie wyposażono w miękką szczoteczkę, która umożliwia bezproblemową aplikację. Produkt szybko zasycha i utrzymuje się długi czas. Idealnie nadaje się do codziennej stylizacji. Poręczne opakowanie zmieści się w każdej damskiej torebce lub kosmetyczce. Produkt dostępny w 3 odcieniach.


Wybrałam odcień Fairest.


Farbka ma malutką szczoteczkę,dzięki,której możemy lekko podkreślić kolor,przyciemnić lub utrzymać w ryzach nasze brwi.
Konsystencja żelowa,nie spływa i dosłownie w kilka sekund po nałożenie zasycha.
Bardzo mocno usztywnia włoski,efekt utrzymuje się cały dzień i nie straszny nam żaden wiatr.
Produkt nie jest wodoodporny.Zmywa się po drugim pociągnięcie płynem czy mleczkiem.
Możecie pędzelkiem za pomocą żelu uzupełnić ubytki w brwiach,chociaż ja do tego celu używam najzwyklejszych cieni do powiek w brązowym kolorze.


Natężenie koloru można regulować,na pierwszym zdjęciu brew bez niczego.
Ceny online wahają się od 9 do 19 zł.Warto poszukać taniej.
Dopóki mój aparat nie wróci z naprawy ,jakość zdjęć może pozostawiać trochę do życzenia.
Czego używacie do podkreślenia brwi?
Też "zapuszczałyście" swoje ,tak jak ja?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz