Organiczna Czarna Maska-Iva Natura

Udostępnij ten post

Maseczki są dopełnieniem mojej pielęgnacji.Odpowiednio dobrane i stosowane regularnie potrafią czynić cuda.
Zdarza mi się używać maseczek w saszetkach,jednak o tym czy sprawdzają się ciężko pisać ,zazwyczaj wystarczają na dwa użycia i ślad po nich znika.
Inaczej sprawa ma się z produktami w dużych pojemnościach,które są ze mną przez kilka miesięcy,a efektami cieszę się długotrwale.
Dzisiaj o czarnej diablicy,która dzięki połączeniu składników sprawia,że cera promienieje z każdym dniem.

maska oczyszczajaca

O marce Iva Natura wspominałam Wam ostatnio - klik .
Produkt testuję już od miesiąca i do tej pory nie trafiłam na podobnie połączenie konsystencji i działania.

maska oczyszczajaca

Samo opakowanie to prostota w czystej formie,bez zbędnych krzykliwych kolorów,zakręcana jak słoiczek,gwarantuję,że wydobędziemy ją do samego dnia.
Kolor iście mroczny,czerń ze srebrzystą poświatą.Nie pachnie kwiatami ,oj nie,ma w sobie coś z alg,wodorostów,błota z Morza Martwego i oliwy z oliwek.

maseczka dla cery dojrzalej

Jeśli używałyście czarnego mydła będziecie wiedziały jak wygląda jej konsystencja,zwarta,nie lejąca,ale jednocześnie delikatna,po nałożeniu przypomina ślimaczkowe kremy.
Najważniejsze!
Skład :
Aqua, Myrtus communis*, Cetearyl Alcohol**, Olea europaea Fruit Oil*, Caprylic/Capric Triglyceride**, Citric Acid**, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Sodium Lauroyl Glutamate**, Potassium Hydroxide**, Rosa damascena (Rose) Flower Distillate*, Thymus vulgaris*, Ironoxide (CI 77499), Benzyl Alcohol (And) Dehydroacetic Acid**, Sodium Benzoate**, Arbutus Unedo Fruit Extract (AP), Aesculus hippocastanum Extract (AP), Galium aparine (Cleavers) Extract (AP), Licorice Extract (AP), Propanediol (1) (And) Lecithin (2) **, Fragrance
*Organic Certificated **Approved For Organic Cosmetic AP:Anatolian Plant

maseczka dla cery naczynkowej

Aktywne składniki:

-Myrtus communis-mirt zwyczajny,legenda głosiła,że Adam uciekając z raju zabrał gałązkę na szczęście,zalecany jest dla skóry zanieczyszczonej,skłonnej do wyprysków,działa odświeżająco i odkażająco,usuwa wysypki i trądzik
-Ole europaea Fruit Oil-oliwa z oliwek,odżywia skórę i pozostawia na niej filtr ochronny,poprawia ukrwienie i wzmacnia barierę naskórka
-Rosa damascena Flower Distillate -wodny roztwór zawierający oleje lotne podczas destylacji kwiatów róży damasceńskiej,jest on bazą do naszej maseczki,ma zbawienny wpływ na skórę,wykazuje działanie przeciwzmarszczkowe,przeciwzapalne,wygładza,matuje,ożywia
-Thymus vulgaris-macierzanka,zalecana szczególnie przy cerze trądzikowej,jej ekstrakt działa ściągająco
-Arbutus Unedo Fruit Extract-chruścina jagodna,ma właściwości antybiotyczne,
-Aesculus hippocastanum Extract  -kasztanowiec zwyczajny,napina,ujędrnia,poprawia ukrwienie skóry,idealny dla cer dojrzałych i naczynkowych
-Galium aparine Extract-przytulina czepna,bogata w witaminę C,oczyszcza i wybiela
-Licorice Extract-lukrecja gładka-nawilża,zatrzymuje wodę w naskórku

iva natura maseczka wybielajaca

Tak dobrane elementy pozwalają na korzystanie z maseczki wszystkim typom cer trądzikowej,naczynkowej,mieszanej,tłustej,wrażliwej,dojrzałej.
Stosujemy ją dwa razy w tygodniu,nakładając solidna warstwę na cerę.Ja używam do tego patyczka od lodów,jest higieniczniej.Zostawiam na 10-15 minut i spłukuję.Tutaj z pomocą przyjdzie Wam gadżet w postaci muślinowej ściereczki ,albo gąbeczki do zmywania naturalnych maseczek.
Maska smuży i zaciąga się podczas mycia ,usunięcie jej wodą i naszymi dłońmi zabierze mnóstwo czasu.
Podczas leżakowania na naszej buzi oddajemy się całkowicie relaksowi,nasza czarna panna zrobi za nas wszystko,usunie niechciane wypryski,podgoi trądzik,rozjaśni,ożywi i wyrówna koloryt,odpowiednio nawodni i zmiękczy skórę.
Jej działanie po usunięciu wcale się nie kończy!Poczujecie jakby milion drobnych paluszków gładził waszą buzię,to nic innego jak pobudzone krążenie krwi.
Na pewno nie raz dotykałyście orchidei ,właśnie taką strykturę zyska Wasz naskórek,miękki i delikatniejszy od puchu.
Jestem z niej ogromnie zadowolona i cieszę się,że miałam...co ja piszę mam okazję używać.
Za ogromne 250 ml opakowanie zapłacicie 99 złotych.
Wystarczy na długie chwile relaksu.
Dostępna w sklepie Iva Natura .
Co o niej myślicie?
-

2 komentarze :

  1. Jestem wybitnie zachęcona. Tylko troszkę ta cena...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, wygląda genialnie! Hm, może jakbym ją dorwała na promocji :x kurcze, kusisz niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń