Profesjonalna mikrodermabrazja intensywnie złuszczająca-Marion

O mikrodermabrazji pisałam wam w poście o korundzie kosmetycznym.
Jako posiadaczka cery mieszanej sięgnęłam po produkt Marion ,którego zadaniem jest oczyszczanie,nawilżanie i odżywianie.

Opakowanie składa się z trzech saszetek-czyli trzech kroków .
Pierwszy z nich to diamentowy peeling,który złuszcza i usuwa martwe komórki naskórka.Zawiera mikro kryształki diamentu i tlenku glinu.
Drugi krok to serum z dodatkiem alantoiny.
Ostatnia saszetka zawiera wygładzającą maskę z dodatkiem kwasu hialuronowego.

Każda z saszetek miała dla mnie lekki niewyczuwalny zapach.
Peeling jest podobny do korundu,jednak kryształki są o wiele większe.
Jest bardzo mocnym zdzierakiem,nawet moja skóra zareagowała na niego podrażnieniem i zaczerwienieniem.
Serum ,czyli krok drugi,jest gęste i doskonale załagodziło podrażnienie po peelingu,szybko się wchłonęło.
Ostatnia maska podczas nałożenia spowodowała uczucie pieczenia.

Podsumowując peeling dobrze oczyścił twarz,jest naprawdę mocny i jeśli macie ochotę na taki zabieg zróbcie go wieczorem,jeszcze na drugi dzień moja skóra była zaczerwieniona.
Serum złagodziło trochę efekt,wchłonęło się bardzo szybko,maska niestety niczym mnie nie zaskoczyła.
Jeśli nie będziecie szaleć opakowanie wystarczy na dwa zabiegi.Producent proponuje akurat dwa tygodniowo,wydaje mi się ,że to za dużo i nasza skóra nie odpocznie.
Z tej serii możecie sięgnąć również po :
-profesjonalną mikrodermbrazję dla cery suchej i normalnej
-ekspresową mikrodermbrazję dla cery tłustej i mieszanej lub suchej i normalnej.

Którą stosowałyście i przypadła wam do gustu,a może polecacie coś innego?