Kuracja trwała trzy miesiące.
Priorin jest suplementem,czyli produktem ,który zawiera niezbędne dla zdrowia składniki (zwłaszcza witaminy lub inne substancje egzogenne), których może brakować w codziennej diecie.
Opakowanie zawierało 60 kapsułek,były dosyć duże jednak nie przeszkadzało to w połykaniu.
Według producenta należy przyjmować dwie kapsułki dziennie.
Opakowanie wystarcza na miesięczna kurację.
W składzie znajdziemy :
-ekstrakt z prosa
-L-Cystyne
-biotynę
-kwas pantotenowy
Producent zaleca przyjmowanie preparatu regularnie przez okres 3 miesięcy ,ponieważ w takiokresie włos może wchłonąć wszystkie składniki niezbędne dla jego regeneracji.
Po około miesiącu przyjmowania suplementu zauważyłam znaczna poprawę struktury włosa.
Z każdym dniem zmniejszała się ilość wypadających włosów.
Włosy zagęściły się.
Po dwóch miesiącach zaczęły rosnąć jak szalone,zazwyczaj pojawiam się u fryzjera co dwa miesiące,przez ten okres byłam co trzy tygodnie.
Oprócz tego pojawiło się mnóstwo drobnych włosków,dosłownie jak u małego kurczaczka :)
Nie znajduje już włosów w umywalce czy na szczotce.Wypadanie zostało ograniczone prawie całkowicie.
Włosy są gęste i mocne.
Jednak zauważyłam u siebie jeden minus-włosy zaczęły wyrastać mi nie tylko na głowie.
Na zdjęciu palec u dłoni.
Pojawił się delikatny meszek na bokach twarzy!
Włoski wyrosły na palcach u nóg !
Po zakończeniu kuracji włosy nadal nie wypadają,są gęste.
Koszt trzy miesięcznej kuracji to około 300 zł.
Czy warto?Na pewno jeśli macie problemy z włosami,nie wiem tylko czy skutki uboczne w postaci nadmiernego owłosienia nie pojawią się u Was.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz