Tkwiłam w takim stanie bardzo długi okres,porzuciłam malowanie paznokci ,każde mycie ,czyszczenie i inne prace domowe przyprawiały mnie o dreszcz ...bye bye piękny manicurze .
Na konferencji Meet Beauty dostałam tajemniczą torbę a w niej zestaw do domowych hybryd.
Wiedziona nadzieją na spokojny sen rzuciłam się na niego jak głodny lew na antylopę.
I stał się cud ...
Zestaw zawierał lampę mini lampę Led 9 W.Malutką ,poręczną,doskonale nadającą się do domowej zabawy w kosmetyczkę .Wyposażona jest w timer 30,60,90 sekund i wyłącza się automatycznie .
Cleaner służący do odtłuszczania naszej płytki i Aceton do usuwania hybryd.
Lakier Hybrydowy-kolor.
Hard Top-nabłyszczacz ,jego formuła zapewnia trwałość .
Banan do nadawania kształtu i drugi do matowienia płytki paznokcia.
Oliwkę-swoja drogą jest rewelacyjna ,radzi sobie idealnie ze wszelkimi suchymi skórkami.
Jak zabrać się do manicure hybrydowego?
Matowimy nasza płytkę pilnikiem poniżej 180 ,zabieg ten nie polega na nadania naszej płytce idealnej,gładkiej powierzchni a jedynie przygotowanie jej do przyjęcia bazy,tak więc nie piłujemy ostro pozbawiając naszych paznokci 1/3 warstwy a jedynie delikatnie przeciągamy.
Krok długi pozbywamy się pyłu np.pędzelkiem i odtłuszczamy cleanerem .
Nakładamy bazę -malutko i utwardzamy pod lampą.Spytacie ile czasu ,ja nastawiałam swoją na 60 sekund.Jeśli będziecie czuły lekkie pieczenie oznacza to ,że za mocno zmatowiłyście płytkę,nie popadajcie w panikę nic się nie stanie.
Następnie nakładamy wybrany kolorowy lakier hybrydowy .Pamiętajcie,żeby dokładnie nałożyć go na brzeg paznokcia ,utwardzamy i nakładamy druga warstwę koloru też utwardzając.
Ostatni krok to nałożenie topu ,nada on naszym paznokciom piękny połysk.Utwardzamy ,przemywamy cleanerem i gotowe!
Policzyłam dokładnie i zrobienie paznokci w obu dłoniach zajmuje nam około 8 minut w lampie plus malowanie,uwiniemy się w 30 minut.
Paznokcie po naszym manicure maja prawo być lekko lepkie ,nie przejmujcie się nałożone preparaty odparowują i płytka robi się twarda jak stal.
Bardzo ważne!Przed manicure hybrydowym nie moczymy naszych paluszków i nie odsuwamy skórek na mokro,jeśli chcecie zrobić taki zabieg,zróbcie go dwa dni wcześniej.
Dlaczego dwa tygodnie ?Po tym czasie widać już odrost i czas na ściągnięcie .
Tutak większość z was zatrzyma się na chwile i pewnie zada pytanie- jak ściąganie wpłynie na stan paznokci?Jeśli zrobimy wszystko na spokojnie nasza płytka będzie wyglądała jak po zmyciu zwykłego lakieru.
Potrzebujemy tutaj czysty aceton,waciki kosmetyczne ,folię aluminiową.
Lekko matowimy nasze hybrydy,nakładamy na nie zmoczony w acetonie wacik i owijamy folią,czyli ubieramy nasze paluszki.
Proponuje trzymać około 15 minut,wtedy mamy pewność,że lakier zejdzie sam jeśli delikatnie podważymy go np.drewnianym patyczkiem.
Mogą pozostać gdzieniegdzie malutkie resztki koloru,wtedy traktujemy płytkę blokiem polerskim,ale naprawdę delikatnie.Jeśli macie ochotę można pociągnąć odżywką lub od razu nałożyć następne hybrydy.
-trwałość do miesiąca
-kolor nie blednie
-paznokcie są odporne na złamania ,pęknięcia
-możemy zapuścić nasze paznokcie do wybranej długości.
Polecam lampy LED ,jest to nie tylko oszczędność czasu ale i energii.Oferta tutaj klik.
Pamiętajcie nie taki diabeł straszny...Każda z Was poradzi sobie w domowym zaciszu a tradycyjne lakiery pójdą w kąt.
Wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńRównież mam taki sam zestaw!
OdpowiedzUsuńOj, kuszą mnie hybrydy...
OdpowiedzUsuńMam już trochę dość odpryskiwania lakieru i ciągłych poprawek...