Coloris, Inveo, Delikatny lotion na bazie wody micelarnej do demakijażu oczu

Kochani ,każda z Was przy makijażu przykłada wagę po podkreślenia oka ,to dzięki niemu twarz nabiera wyrazistości,kolory nadają blasku,wytuszowane rzęsy kobiecości.
Podobnie każda z Was dba o jego wrażliwe okolice i dokładny demakijaż.
Preparatów jest wiele,czasami sprawdzają się bardziej lub nie działają wcale.
Dzisiaj dzięki uprzejmości  Trusted Cosmetics ,przedstawię wam lotion na bazie wody micelarnej do demakijażu oczu .

Opis producenta:
Lotion przeznaczony do oczyszczania okolic oka, do każdego typu cery, także wrażliwej. Na bazie bardzo  łagodnych środków myjących, efektywnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia  jednocześnie chroniąc naturalny płaszcz hydrolipidowy skóry. 

Składniki aktywne:
- d-panthenol
-gliceryna

Skład bardzo krótki:
 Aqua, Poloxamer 184, Disodium Cocamphodiacetate, Glycerin, Polysorbate 20, Panthenol, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Parfum, Gluconolacyone (and) Sodium Benzoate (and) Calcium Gluconate.

Nie podrażnia delikatnych okolic oczu. Nie pozostawia tłustego filmu na skórze.

Wygładza i zmiękcza skórę wokół oczu.

Doskonale przygotowuje powieki do aplikacji preparatów stymulujących wzrost rzęs.

Produkt zamknięty w przeźroczystym opakowaniu.Dozujemy za pomocą niewielkiej dziurki.Osobiście nie miałam problemów,nic się nie wylewa ,nic nie kapie.

Buteleczka ma 50 ml i idealnie nadaje się do podróży.

Konsystencja typowa dla płynów micelarnych-wodna.Bezzapachowy.

Moje oczy reagują na większość płynów do demakijażu pieczeniem ,tutaj z bijącym sercem przykładałam wacik do oczu...

Radość ...lotion poradził sobie bardzo dobrze.Kilka sekund i tusz wraz z cieniem do powiek znika.Nie pozostawia tłustej warstwy,lekko nawilża,czuć to po demakijażu i co najważniejsze nie mgli .Zmywa do tego stopnia,że rano na pewno nie zagości u nas pandzi kolor pod oczami a co najlepsze nie podrażnia.

Produkt możecie kupić tutaj klik,w promocyjnej cenie 8 zł.Zajrzyjcie również na stronę producenta klik i jego bloga klik.Pewnie nie wiecie ,ale marka gwarantuje nam 100 % satysfakcji,jeśli nie będziecie zadowolone wystarczy wypełnić formularz  klik.

Lotion testowałam na kilku tuszach,idealnie dał radę ogórkowemu Rimmelowi,żółtej Lovely,Erato czy Winged Out ,ale przy Extension Volume-Eveline zmywanie szczypało...zastanawiam się teraz czy moje reakcje przy płynach nie są spowodowane marką i składnikami tuszu,którym akurat w danym dniu sie maluję?Dziewczyny jak u Was to wygląda?