Po co sięgnąć?
Dla mnie sprawa jest jasna - po serum,lekkie,szybko się wchłaniające i kojące .
Opis producenta:
Preparat zawiera ekstrakt z kawioru, dzięki czemu serum intensywnie stymuluje rewitalizację skóry: aktywnie regeneruje, nawilża i odżywia, co znacząco poprawia jej wygląd i kondycję. Hamuje starzenie komórek skóry na drodze enzymatycznej, oddziałuje na metabolizm preadipocytów i adipocytów, co widocznie wpływa na kontur twarzy. Dodatkowo wyrównuje koloryt skóry, rozjaśniając przebarwienia i niewielkie plamki.
Miałam na niego ochotę juz od roku za sprawą reklam telewizyjnych.Nie oczekiwałam efektu wow,po jego użyciu poczułam sie mile zaskoczona.
Serum zamknięte w szklanym opakowaniu z pipetką.Ma żelową konsystencję,wystarczy kilka kropelek,aby pokryć cała twarz i dekolt.
Wchłania się idealnie do matu,nie pozostawia lepkiej skóry.Można używac go pod makijaż,krem i samodzielnie.
Przy codziennym użyciu wystarcza na około dwa miesiące.
Już po pierwszym tygodniu poczujecie różnicę ,cudownie nawilża .Skóra po nim żyje,jest miękka i napięta.
Bardzo dobrze działa na suche skórki.
Produkt uratuje naszą skórę jeśli jest podrażniona,ukoi jeśli przesadzimy z nadmiarem słońca.
Kilkakrotnie siegałam po niego po zabiegu mezoterapii mikroigłowej,moja twarz była podrażniona i zaczerwieniona,wystarczyła jedna noc ,kilka kroplii i rano skóra wróciła do normy.
Niestety zapewnienia producenta o wyrównaniu kolorytu ,rozjaśnieniu przebarwień maja się nijak-nie zauważyłam u siebie takich zmian,ale który z produktów dostępnych na naszym rynku wymodeluje nam rysy czy usunie na stałe zmarszczki?
Także polecam wszystkim tym ( nie tylko z cerą mieszana i tłustą ),którzy szukają lekkiego,dobrze nawadniającego produktu .
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz