Mezoterapia igłowa

Udostępnij ten post

Pamiętam jak kilka lat wstecz biegałam do kosmetyczki i poddawałam się namiętnie zabiegom,które były dostępne tylko w gabinetach.Czasy się zmieniły ,na wyciągnięcie ręki mamy domowe preparaty i urządzenia zarezerwowane do tej pory tylko dla nielicznych.
Jednym z moich ulubieńców była ,zresztą i do tej pory jest mezoterapia igłowa,zabieg co prawda nie do przyjemniaczków nie należy,ale za to rezultaty są i widać to gołym okiem.
Macie ochotę poznać moje narzędzie zbrodni ?Zapraszam na dalsza część.



Mezoterapia igłowa to namiastka chirurgicznego zabiegu,dzięki któremu nasza skóra otrzymuje potrzebne witaminy,wyciągi roślinne i inne aktywne substancje.Dobieramy je sobie w zależności od jej potrzeb.
Potrzebnym urządzeniem będzie roller ,zawierający cieniutki igiełki.
Swój zestaw kupiłam jeszcze w tamtym roku w okresie letnim w Hebe,koszt około 50 zł.
Łudząco przypomina walec drogowy w wersji mini,a drogą jest nasza skóra.Zaopatrzony jest w igiełki o długości 0,25 mm czyli całkowicie bezpiecznych,zrobienie sobie krzywdy jest niemożliwe.
Do zabiegów w gabinetach używane są igły o większej długości.
Poniżej możecie zerknąć jak długość igieł działa na skórę:



Jak widzicie najlepsza długość przy domowych zabiegach to 0,25 mm.



W moim zestawie oprócz rollera znajdował się spirytus ,bardzo ważne jest ,aby przed i po każdym zabiegu dezynfekować nasz wałeczek,unikniemy roznoszenia bakterii a tym samym problemów ze skórą i nigdy,ale to nigdy nie dzielimy się naszym rollerem ,choćby nie wiem co się działo,jest on przeznaczony tylko do naszego prywatnego użytku.
Dołączono również serum ,które pobudza naskórek do regeneracji.
Nie musicie trzymać się sztywno zestawów,preparaty po zabiegu wybierzcie same,najlepiej wiecie czego potrzebuje Wasz skóra.



Jak wygląda zabieg?
Po oczyszczeniu skóry turlamy sobie naszym wałeczkiem  po twarzy, średnio 10 razy dla każdej pozycji poziomo,pionowo i ukośnie .Nie używamy tutaj siły,suniemy lekko.Powstają mikroskopijne nakłucia w naszej skórze,zostaje ona pobudzona do działania a substancje aktywne wnikają o wiele lepiej.Nie wiem czy wiecie,ale tylko 0,3 % związków dostarczonych z zewnątrz ,czyli np.krem może przeniknąć przez naskórek do głębszych warstw.Kosmetyki ,które stosujemy na skórę nie wnikają więc wystarczająco,a tym samych nie oddziaływują tak jak powinny,to jak jakbyśmy smarowały nasze ręce ubrane w rękawiczki kremem.



Później nakładamy serum,ampułkę,olejek,koktajle lub inny dobrany do naszych potrzeb produkt.
Nie muszą to być produkty gabinetowe,u mnie sprawdziły się dobrze :olejek z AA,aktywator młodości z Avy,ampułka z wit.C INSTITUTE BCN,czy ampułka Bandi ,o której ostatnio pisałam.

Zalety mezoterapii:
  • -stopniowa poprawa kondycji skóry widoczna już po pierwszym zabiegu;
  • -dla każdego typu cery w zależności od potrzeb skóry;
  • -wielokierunkowe działanie zależne od zastosowanego koktajlu,serum...
  • -krótki czas gojenia skóry – w przypadku rollera – około 1 dzień; 
  • -minimalne ryzyko alergii;
  • -brak nadwrażliwości skóry na światło;
  • -brak trwałych uszkodzeń skóry;
  • -trwałe efekty;
  • Zabiegi nie są uciążliwe chociażby ze względu na częstotliwość ich stosowania.Na początek jeden zabieg co tydzień przez miesiąc,później 1 zabieg w miesiącu przez dwa miesiące i na koniec dla podtrzymania efektu -jeden zabieg co 2-3 miesiące.
  • Czego możecie spodziewać się w trakcie i po zabiegu?
  • W trakcie zabiegu nie odczuwam bólu,nie leje się krew.Po zabiegu skóra jest zaczerwieniona i mocno spulchniona,po 24 godzinach wszystko wraca do normy.
  • Przeciwwskazaniami do zabiegu są:
  • -ciąża i okres karmienia piersią;
  • -choroby autoimmunologiczne;
  • -choroby nowotworowe;
  • -choroby metaboliczne;
  • -miejscowe stany zapalne skóry;
  • -opryszczka;
  • Polecam mezoterapię igłową w domu,dzięki niej nasza skóra wykorzysta maksymalnie składniki zawarte w kremach,serach ,koncentratach,ampułkach,a tym samym poprawi się jej struktura.
  • Także ...rollujmy się :)




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz